REZERWAT „Kręgi Kamienne” w Odrach – opis rezerwatu
REZERWAT
Rezerwat „Kręgi Kamienne” w Odrach został utworzony na mocy Zarządzenia Ministra Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego z 15 września 1958 roku. Rezerwat obejmuje kompleks leśny o powierzchni 16,91 ha, na terenie którego znajduje się cmentarzysko plemiona Gotów z okresu od 70-220 r. n.e. – charakterystyczne kurhany i kręgi kamienne pochodzące z początków naszej ery. Szatę roślinną rezerwatu reprezentują dwa główne zbiorowiska: subatlantyckie wrzosowisko porastające bezleśne „kręgi” oraz subkontynentalny bór świeży, w którym dominuje 130-letni drzewostan sosnowy z niedużą domieszką brzozy. Największą atrakcją florystyczną rezerwatu są porosty spotykane tu w ogromnej różnorodności i bogactwie.
Rezerwat „Kręgi Kamienne” w Odrach został utworzony na mocy Zarządzenia Ministra Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego z 15 września 1958 roku. Rezerwat obejmuje kompleks leśny o powierzchni 16,91 ha, na terenie którego znajduje się cmentarzysko plemiona Gotów z okresu od 70-220 r. n.e. – charakterystyczne kurhany i kręgi kamienne pochodzące z początków naszej ery. Szatę roślinną rezerwatu reprezentują dwa główne zbiorowiska: subatlantyckie wrzosowisko porastające bezleśne „kręgi” oraz subkontynentalny bór świeży, w którym dominuje 130-letni drzewostan sosnowy z niedużą domieszką brzozy. Największą atrakcją florystyczną rezerwatu są porosty spotykane tu w ogromnej różnorodności i bogactwie.
POROSTY
Porosty stanowią unikalną w skali całego Niżu Środkowoeuropejskiego przyrodniczą wartość rezerwatu. Są to szare, żółtawe, zielonawe lub brązowe listkowate rozety lub swoiste „skorupki” albo „proszki”. Od ponad trzydziestu lat teren rezerwatu stanowi obiekt ciągłych badań i obserwacji lichenologicznych. Spośród około 85 gatunków współcześnie osiedlonych na głazach porostów, ponad 70 to typowe formy naskalne; prawie połowa z nich to gatunki górskie. Liczną grupę stanowią porosty bardzo rzadkie w kraju albo na Niżu lub Pomorzu.
Porosty stanowią unikalną w skali całego Niżu Środkowoeuropejskiego przyrodniczą wartość rezerwatu. Są to szare, żółtawe, zielonawe lub brązowe listkowate rozety lub swoiste „skorupki” albo „proszki”. Od ponad trzydziestu lat teren rezerwatu stanowi obiekt ciągłych badań i obserwacji lichenologicznych. Spośród około 85 gatunków współcześnie osiedlonych na głazach porostów, ponad 70 to typowe formy naskalne; prawie połowa z nich to gatunki górskie. Liczną grupę stanowią porosty bardzo rzadkie w kraju albo na Niżu lub Pomorzu.
Cechą porostów naskalnych jest powolne
tempo ich osiedlania się oraz długowieczność. Plechy niektórych
gatunków skorupiastych dopiero po upływie kilkuset lat osiągają średnicę
aż… kilku centymetrów. Nie jest wykluczone, że wśród porostów dziś
żyjących na głazach są także żywi świadkowie pobytu Gotów na tym
terenie. Osiągają oni matuzalemowy wiek niemalże 1800-1900 lat.
W ciągu ostatnich kilkuset lat, a szczególnie w okresie nasilenia się osadnictwa teren ten zapewne uchodził za obiekt tajemniczy, być może owiany jakąś lokalną legendą lub wierzeniami – a to wystarczało jako zabezpieczenie przed zniszczeniem kurhanów i kręgów oraz żyjących na głazach porostów. Dziś chronić je może jedynie nasza mądrość, wiedza i kultura.
Żyją… trwają… – jedne od kilkudziesięciu, inne od kilkuset, a jeszcze inne niemalże od 2 tysięcy lat. Dalsze bytowanie tych niepozornych, szarych świadków minionych epok i dziejów zależy przede wszystkim od Ciebie i Twojej kultury zwiedzania. W ostatnich 20-30 latach bezpowrotnie zniknęło stąd kilka gatunków, a liczebność niektórych gwałtownie się zmniejsza. Ich delikatne plechy są ścierane z powierzchni głazów butami lub rękoma tzw. „turystów”. Skoro dożyły do Twojej tu wizyty – pozwól im trwać nadal.
W ciągu ostatnich kilkuset lat, a szczególnie w okresie nasilenia się osadnictwa teren ten zapewne uchodził za obiekt tajemniczy, być może owiany jakąś lokalną legendą lub wierzeniami – a to wystarczało jako zabezpieczenie przed zniszczeniem kurhanów i kręgów oraz żyjących na głazach porostów. Dziś chronić je może jedynie nasza mądrość, wiedza i kultura.
Żyją… trwają… – jedne od kilkudziesięciu, inne od kilkuset, a jeszcze inne niemalże od 2 tysięcy lat. Dalsze bytowanie tych niepozornych, szarych świadków minionych epok i dziejów zależy przede wszystkim od Ciebie i Twojej kultury zwiedzania. W ostatnich 20-30 latach bezpowrotnie zniknęło stąd kilka gatunków, a liczebność niektórych gwałtownie się zmniejsza. Ich delikatne plechy są ścierane z powierzchni głazów butami lub rękoma tzw. „turystów”. Skoro dożyły do Twojej tu wizyty – pozwól im trwać nadal.
KRĘGI KAMIENNE– ARCHEOLOGIA
Na terenie rezerwatu „Kręgi kamienne” znajduje się cmentarzysko ludności przybyłej ze Skandynawii na południowe wybrzeża Bałtyku w początkach naszej ery. To znane z przekazów pisanych plemię Gotów zajęło obszar całego Pomorza Gdańskiego.
W Odrach Goci osiedlili się ok. 70/80 roku naszej ery. Założyli cmentarz, rozpoczynając od postawienia 10 kręgów kamiennych. Było to prawdopodobnie miejsce spotkań starszyzny plemiennej, podczas których zapadały najważniejsze decyzje dotyczące ówczesnej społeczności zamieszkującej okolice Odrów. Stopniowo nekropolia została poszerzona o 30 kurhanów i 620 (znanych obecnie) grobów leżących wokół tych dużych konstrukcji.
Około 200 r. zapadła decyzja króla Gotów Filimera o wyruszeniu w dalszą drogę. Posłuszne woli królewskiej rody opuściły tę ziemię i udały się w kierunku południowo-wschodnim nad Morze Czarne, by po wielu latach i ogromnych perypetiach zakończyć wędrówkę w V wieku w … Hiszpanii.
Badania archeologiczne prowadzone od wielu lat przyniosły mnóstwo informacji na temat kultury materialnej i życia duchowego tej ludności. Bogato wyposażone groby, kobiece ozdoby ze srebra i brązu, które nierzadko importowano z cesarstwa Rzymskiego, paciorki szklane i bursztynowe, świadczą o wysokiej pozycji społecznej. Groby męskie są znacznie uboższe. Zmarłych mężczyzn nie wyposażano w broń. Z cmentarzyska odrzańskiego znamy groby szkieletowe i całopalne. W kurhanach składano zwykle członków jednej rodziny, dlatego ilość znajdowanych tam pochówków waha się od 1 do 3. Na podstawie odkrytych kości możemy stwierdzić, że ówczesnych mieszkańców trapiły najrozmaitsze choroby. Deformacje kości wskazują na wyraźny niedobór witamin i choroby stawowo-gośćcowe. To powodowało, że przeciętna długość życia wynosiła ok. 35-40 lat. Znaleziono także wiele grobów dziecięcych.
Cmentarzysko w Odrach, to największy tego typu obiekt na terenie Polski. Jest znany przez wszystkich archeologów polskich i wielu europejskich, którzy często w tym miejscu rozpoczynali swoją działalność terenową. Obiekt jest wpisany na listę dóbr dziedzictwa narodowego.
Prof. dr hab. Tadeusz Grabarczyk
KRĘGI KAMIENNE…
Na terenie rezerwatu „Kręgi kamienne” znajduje się cmentarzysko ludności przybyłej ze Skandynawii na południowe wybrzeża Bałtyku w początkach naszej ery. To znane z przekazów pisanych plemię Gotów zajęło obszar całego Pomorza Gdańskiego.
W Odrach Goci osiedlili się ok. 70/80 roku naszej ery. Założyli cmentarz, rozpoczynając od postawienia 10 kręgów kamiennych. Było to prawdopodobnie miejsce spotkań starszyzny plemiennej, podczas których zapadały najważniejsze decyzje dotyczące ówczesnej społeczności zamieszkującej okolice Odrów. Stopniowo nekropolia została poszerzona o 30 kurhanów i 620 (znanych obecnie) grobów leżących wokół tych dużych konstrukcji.
Około 200 r. zapadła decyzja króla Gotów Filimera o wyruszeniu w dalszą drogę. Posłuszne woli królewskiej rody opuściły tę ziemię i udały się w kierunku południowo-wschodnim nad Morze Czarne, by po wielu latach i ogromnych perypetiach zakończyć wędrówkę w V wieku w … Hiszpanii.
Badania archeologiczne prowadzone od wielu lat przyniosły mnóstwo informacji na temat kultury materialnej i życia duchowego tej ludności. Bogato wyposażone groby, kobiece ozdoby ze srebra i brązu, które nierzadko importowano z cesarstwa Rzymskiego, paciorki szklane i bursztynowe, świadczą o wysokiej pozycji społecznej. Groby męskie są znacznie uboższe. Zmarłych mężczyzn nie wyposażano w broń. Z cmentarzyska odrzańskiego znamy groby szkieletowe i całopalne. W kurhanach składano zwykle członków jednej rodziny, dlatego ilość znajdowanych tam pochówków waha się od 1 do 3. Na podstawie odkrytych kości możemy stwierdzić, że ówczesnych mieszkańców trapiły najrozmaitsze choroby. Deformacje kości wskazują na wyraźny niedobór witamin i choroby stawowo-gośćcowe. To powodowało, że przeciętna długość życia wynosiła ok. 35-40 lat. Znaleziono także wiele grobów dziecięcych.
Cmentarzysko w Odrach, to największy tego typu obiekt na terenie Polski. Jest znany przez wszystkich archeologów polskich i wielu europejskich, którzy często w tym miejscu rozpoczynali swoją działalność terenową. Obiekt jest wpisany na listę dóbr dziedzictwa narodowego.
Prof. dr hab. Tadeusz Grabarczyk
KRĘGI KAMIENNE…
… – to regularne koła (wyjątkiem jest
krąg leżący we wschodniej części cmentarzyska) wyznaczane przez
sterczące pionowo duże głazy, tzw. stele. Kręgi na ogół są pozbawione
grobów, a jeżeli znajdujemy pochówki, to pochodzą one już ze schyłkowej
fazy użytkowania cmentarzyska. Kręgi stawiano w momencie zakładania
cmentarza i są one najstarszymi konstrukcjami na tym obiekcie. Można
przypuszczać, że służyły jako miejsca spotkań starszyzny plemiennej,
podczas których zapadały najważniejsze decyzje dotyczące grupy
użytkującej cmentarz.
Obok kręgów powstawały kurhany, a z kolei wokół kurhanów składano zmarłych na tzw. części płaskiej cmentarzyska. Geneza tej formacji pochodzi z Półwyspu Skandynawskiego i wysp bałtyckich Gotlandii i Olandii i jest już znana w II-I stuleciu przed Chrystusem. Stąd też hipoteza o obecności w Odrach skandynawskiego plemienia Gotów.
KURHANY Obok kręgów powstawały kurhany, a z kolei wokół kurhanów składano zmarłych na tzw. części płaskiej cmentarzyska. Geneza tej formacji pochodzi z Półwyspu Skandynawskiego i wysp bałtyckich Gotlandii i Olandii i jest już znana w II-I stuleciu przed Chrystusem. Stąd też hipoteza o obecności w Odrach skandynawskiego plemienia Gotów.
Kurhany to kopce usypane z niewielkich
głazów. Pod tymi nasypami zalegają na różnych głębokościach pochówki
ciałopalne lub szkieletowe, czasami i jedne i drugie. Często pełnią
funkcje grobowców rodzinnych, ponieważ ilość grobów pod nasypem kamieni
waha się od 1 do 3. Groby ciałopalne znajdują się zazwyczaj na
głębokości od 0,5 do 1,0 m licząc od podstawy kurhanu, szkieletowe zaś
na poziomie 1,5 – 2,0 m. Na cmentarzysku w Odrach znajduje się 30
kurhanów.
ELIPSA
Magiczne miejsce w „Kręgach Kamiennych”, zwane elipsą, to strefa niezwykle pozytywnej energii. Według radiestetów, jest to miejsce szczególnej mocy, gdzie koncentrują się energia Ziemi i Kosmosu. Badania promieniowania prowadzone w tym miejscu w oparciu o skalę *Bovisa wykazały wartość 120 000 jednostek. Warto tutaj dodać, iż promieniowanie powyżej 50 000 jednostek uznawane jest jako boskie.
Odwiedzający rezerwat, przekonali się niejednokrotnie o dobroczynnym wpływie tego miejsca. Zaobserwowali u siebie ustąpienie bólów głowy oraz zmęczenia, poczuli się zrelaksowani, odprężeni i pełni sił witalnych.
Magiczne miejsce w „Kręgach Kamiennych”, zwane elipsą, to strefa niezwykle pozytywnej energii. Według radiestetów, jest to miejsce szczególnej mocy, gdzie koncentrują się energia Ziemi i Kosmosu. Badania promieniowania prowadzone w tym miejscu w oparciu o skalę *Bovisa wykazały wartość 120 000 jednostek. Warto tutaj dodać, iż promieniowanie powyżej 50 000 jednostek uznawane jest jako boskie.
Odwiedzający rezerwat, przekonali się niejednokrotnie o dobroczynnym wpływie tego miejsca. Zaobserwowali u siebie ustąpienie bólów głowy oraz zmęczenia, poczuli się zrelaksowani, odprężeni i pełni sił witalnych.
*SKALA
BOVISA – skala pomiaru natężenia promieniowania oparta na założeniu, że
ogólna wartość promieniowania ciała dorosłego zdrowego człowieka wynosi
6500 jednostek. Wartości poniżej tej wielkości są dla ludzi szkodliwe a
powyżej korzystne. Skala Bovisa mieści się w zakresie 0d 0 do 10.000
jednostek
OCZKO POLODOWCOWE
Oczko polodowcowe to lej ziemny, w którym natrafiono na spalone kości ludzkie. Składano być może tu zmarłych, którzy postawą życiową nie zasłużyli na „uczciwy” pochówek. Cmentarzysko spowijała od zawsze aura tajemnicy. Wśród miejscowej ludności z pełnym przekonaniem powtarzane były opinie, że „w tym miejscu straszy”. Największą zagadkę stanowił i zresztą stanowi nadal lej ziemny. Według podania jest to miejsce, w którym zapadł się kościół…dlatego też w nocy można spotkać pokutującą damę snującą się między głazami, a po wsłuchaniu się w szum wiatru usłyszeć można dźwięk kościelnego dzwonu. Inne podanie donosi o postradaniu zmysłów przez rolnika, który pod osłoną nocy chciał pozyskać kamienie z cmentarzyska pod budowę stodoły. Te i inne obawy, niepewności i tajemnice związane z namacalną obecnością niespotykanych gdzie indziej, o niewytłumaczalnym pochodzeniu i przeznaczeniu dziwnych konstrukcji kamiennych i kurhanów, chroniły obiekt przed rozbiórką lub dewastacją.
OCZKO POLODOWCOWE
Oczko polodowcowe to lej ziemny, w którym natrafiono na spalone kości ludzkie. Składano być może tu zmarłych, którzy postawą życiową nie zasłużyli na „uczciwy” pochówek. Cmentarzysko spowijała od zawsze aura tajemnicy. Wśród miejscowej ludności z pełnym przekonaniem powtarzane były opinie, że „w tym miejscu straszy”. Największą zagadkę stanowił i zresztą stanowi nadal lej ziemny. Według podania jest to miejsce, w którym zapadł się kościół…dlatego też w nocy można spotkać pokutującą damę snującą się między głazami, a po wsłuchaniu się w szum wiatru usłyszeć można dźwięk kościelnego dzwonu. Inne podanie donosi o postradaniu zmysłów przez rolnika, który pod osłoną nocy chciał pozyskać kamienie z cmentarzyska pod budowę stodoły. Te i inne obawy, niepewności i tajemnice związane z namacalną obecnością niespotykanych gdzie indziej, o niewytłumaczalnym pochodzeniu i przeznaczeniu dziwnych konstrukcji kamiennych i kurhanów, chroniły obiekt przed rozbiórką lub dewastacją.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz